16.
04.
2016.
Wydział
Reżyseria
Reżyseria
To, co najlepsze wieziemy do stolicy. I tak już 14 raz! "Łodzią po Wiśle".
Przywitała nas Anna Sienkiewicz - Rogowska, dyrektor Filmoteki Narodowej - Witam w lluzjonie. Cieszę się, że mamy takich gości - Rektor, profesorowie, młodzi twórcy filmowi - już teraz zapewniam, że spotkamy się również w przyszłym roku.
- Dopłynęliśmy po raz 14! - tymi słowami rozpoczął 14. edycję festiwalu jego szef, pełnomocnik Rektora - Krzysztof Brzezowski. Dziękuję wszystkim partnerom i patronom, w szczególności Polskiemu Instytutowi Sztuki Filmowej z Panią dyrektor Magdaleną Sroką na czele. Instytut współfinansuje nasz festiwal oraz nasze filmy, to duża pomoc - mówił Szef Festiwalu.
Na otwarciu festiwalu obecny był prof. Mariusz Grzegorzek, Rektor Szkoły - Słowo "festiwal" chyba nie jest najlepsze, może lepszy byłby przegląd? Przecież nie chodzi o to by się ścigać, ale ponieważ studenci lubią ten dreszcz emocji, to, że Jury ocenia - co jest lepsze, co gorsze - jest konkurs! - mówił prof. Grzegorzek - Przyjeżdżamy tutaj nie po to, by się chwalić tym, że Szkoła Filmowa w Łodzi jest najlepsza na świecie (chociaż to jasne, że jest). Te filmy są raz lepsze, raz gorsze - ukochajcie nas takimi, jakimi jesteśmy. A jak Wam się coś nie podoba, to może sami spróbujecie? Po słowach oficjalnych ruszyła projekcyjna maszyna. Konferansjerki w tym roku podjęli się studenci reżyserii: Jędrzej Michalak i Nadim Suliman.
Pierwszym punktem festiwalu był pitching projektów scenariuszy seriali tv studentów scenariopisarstwa Szkoły Filmowej oraz pokaz specjalny filmu "Bracia" Wojciecha Staronia. Widzowie zobaczyli także dwa bloki konkursowe naszych filmów, kolejne 3 - już jutro od 13. W programie drugiego dnia festiwalu także panele dyskusyjne "Dyplom i co dalej?", warsztaty "Mov to Music" oraz pokaz filmu "Józef Pokutnik" - wspólnego projektu studentów reżyserii powstałego pod opieką Jana Jakuba Kolskiego (pokaz połączony ze spotkaniem!).
fot. Michał Siarek
- Dopłynęliśmy po raz 14! - tymi słowami rozpoczął 14. edycję festiwalu jego szef, pełnomocnik Rektora - Krzysztof Brzezowski. Dziękuję wszystkim partnerom i patronom, w szczególności Polskiemu Instytutowi Sztuki Filmowej z Panią dyrektor Magdaleną Sroką na czele. Instytut współfinansuje nasz festiwal oraz nasze filmy, to duża pomoc - mówił Szef Festiwalu.
Na otwarciu festiwalu obecny był prof. Mariusz Grzegorzek, Rektor Szkoły - Słowo "festiwal" chyba nie jest najlepsze, może lepszy byłby przegląd? Przecież nie chodzi o to by się ścigać, ale ponieważ studenci lubią ten dreszcz emocji, to, że Jury ocenia - co jest lepsze, co gorsze - jest konkurs! - mówił prof. Grzegorzek - Przyjeżdżamy tutaj nie po to, by się chwalić tym, że Szkoła Filmowa w Łodzi jest najlepsza na świecie (chociaż to jasne, że jest). Te filmy są raz lepsze, raz gorsze - ukochajcie nas takimi, jakimi jesteśmy. A jak Wam się coś nie podoba, to może sami spróbujecie? Po słowach oficjalnych ruszyła projekcyjna maszyna. Konferansjerki w tym roku podjęli się studenci reżyserii: Jędrzej Michalak i Nadim Suliman.
Pierwszym punktem festiwalu był pitching projektów scenariuszy seriali tv studentów scenariopisarstwa Szkoły Filmowej oraz pokaz specjalny filmu "Bracia" Wojciecha Staronia. Widzowie zobaczyli także dwa bloki konkursowe naszych filmów, kolejne 3 - już jutro od 13. W programie drugiego dnia festiwalu także panele dyskusyjne "Dyplom i co dalej?", warsztaty "Mov to Music" oraz pokaz filmu "Józef Pokutnik" - wspólnego projektu studentów reżyserii powstałego pod opieką Jana Jakuba Kolskiego (pokaz połączony ze spotkaniem!).
fot. Michał Siarek