1,5 mln sprzedanych kaset!
Wszystkie newsy
ENGLISH
1
22. 01. 2016.
Pozostałe

Potwierdzamy plotki. Debiut brawurowy. W Kinie Szkoły zagraliśmy „Disco Polo”. Kino akcji, musical, romans, american dream – jest tam wszystko!

„Kiedyś zapragnąłem żeby każdy z nich mógł zapomnieć kim tak naprawdę jest…” – mówi patrząc na ludzi bawiących się w wesołym miasteczku Daniel Polak, król wśród producentów disco polo, któremu twarzy użyczył w filmie znakomity w roli Tomasz Kot. W filmie Bochniaka w gwiazdy nurtu wcielili się również: Dawid Ogrodnik (by zaśpiewać wszystkie disco-polowe hity w filmie pobierał dwa miesiące lekcje śpiewu!), Joanna Kulig, Piotr Głowacki i Iwona Bielska.

- Kiedyś usłyszałem w telewizji informację o tym, że zespół Bayer Full pragnie podbić chiński rynek, dlatego tłumaczy wszystkie swoje piosenki na chiński. Wyobraziłem sobie małych chińskich generałów śpiewających piosenki disco polo…. To było tak absurdalne! Postanowiłem, że muszę zrobić o tym film – mówił Maciej Bochniak, który razem z reżyserem dźwięki filmu, Michałem Fojcikiem, spotkał się z publicznością po projekcji filmu „Disco Polo” w Kinie Szkoły.

Potem był dokument – Bochniak jeździł dwa lata dokumentując pracę zespołu Bayer Full – nosił wymowny tytuł „Miliard szczęśliwych ludzi”. A potem już fabuła, do której scenariusz napisał razem z Mateuszem Kościukiewiczem (który w filmie „Disco Polo” pojawia się w kilku epizodach, tworząc znaczącą klamrę). Film nikogo i niczego nie ocenia, nie gani, nie zachwyca się zjawiskiem ani go nie dokumentuje. Jest szaloną impresją, wizją na temat, rodzajem historii o marzeniu, które w czasach gospodarczo wybuchowych lat 90-tych było możliwe do zrealizowania. Jest blicht, brokat, światła scenicznych jupiterów, imprezy na jachcie i… Urban w scenie więziennej – z kulą u nogi i rolexem na nadgarstku.

- Helikoptery, pościg amerykańską autostradą, statki pływające po pustyni i setki innych „bzdur”, do tego - ponad 200 ujęć z efektami specjalnymi – kto to będzie chciał zrealizować – przypominał początki drogi filmu Maciej Bochniak. W projekt uwierzył Stanisław Tyczyński, który wyprodukował film a pod koniec pracy nad nim zaprosił do współpracy koproducentów – znane komercyjne marki. Film „Disco Polo” jest debiutem fabularnym absolwenta Studium Scenariuszowego naszej Szkoły. W jego debiucie widać fascynację kinem – wytwornym kinowym graczom polecamy zabawę w szukanie filmowych inspiracji. – Jedno jest pewne. Nie, nie ma tam odwołania do „Kanału”, czego doszukała się jedna ze znakomitych zresztą recenzentek – mówi Maciej Bochniak.

„Disco Polo” pokazaliśmy w ramach muzycznego miesiąca w Kinie Szkoły.

fot. Adrian Jaszczak