TYLE CO NIC. Tak nie wygląda wieś. A właśnie tak?
Wszystkie newsy
ENGLISH
1
23. 03. 2024.
Pozostałe

"Na każdym pokazie jest ktoś, kto mówi, że wieś tak nie wygląda" – opowiadał na spotkaniu Grzegorz Dębowski, reżyser TYLE CO NIC, filmu otwarcia 17. Przeglądu "Łodzią po Wiśle".

Prawdziwy. Wciągający. Rytmiczny.

Prześledźmy kronikę wydarzeń związanych z filmem.

We wrześniu 2023 debiut fabularny Grzegorz Dębowskiego, absolwenta Wydziału Reżyserii Filmowej i Tv, zdobył 6 nagród na 48. FPFF w Gdyni – za debiut reżyserski, scenariusz, główną rolę męską, drugoplanową rolę żeńską, w kategorii Inne Spojrzenie oraz Don Kichot Polskiej Federacji Dyskusyjnych Klubów Filmowych.

W grudniu 2023, na pokazie przedpremierowym w Kinie Szkoły Filmowej z udziałem reżysera i producenta Jerzego Kapuścińskiego – pełna sala widzów oraz długa dyskusja po filmie (przeczytaj relację).

Na początku marca 2024 reżyser otrzymuje Polską Nagrodę Filmową ORZEŁ w kategorii Odkrycie roku.

8 marca '24 film wchodzi do kin.

Wreszcie - 22 marca, na otwarcie 17. Przeglądu Filmów Szkoły Filmowej ŁODZIĄ PO WIŚLE, etiuda szkolna Grzegorza Dębowskiego Z ŻYCIA STRACHÓW POLNYCH i TYLE CO NIC!

Po projekcji, spotkanie z reżyserem, kierowniczką produkcji i reżyserką castingu Agnieszką Skalską oraz montażystką i reżyserką dźwięku Anną Garncarczyk, które poprowadził Bolesław Racięski.

PRAWDZIWY

W filmie widzimy rewelacyjne kreacje aktorskie stworzone przez aktorów teatralnych, znanych z różnych serialowych epizodów.

Grzegorz: "Przez 4 lata robiłem serial codzienny. Okazało się, że przyjeżdża tam wielu wspaniałych aktorów, po to, aby zagrać epizod pielęgniarki czy policjanta w dwóch, trzech scenach. Dzięki tej pracy spotkałem ludzi, którzy nie są znani szerszej publiczności, mimo że są wspaniałymi artystami i zamarzyłem wtedy, że jak będę kiedyś robił film to chciałbym zbudować obsadę właśnie z takich aktorów".

Agnieszka: "Jeździliśmy po teatrach w całej Polsce. (...) Zobaczyliśmy tylko część aktorów teatralnych i to był ogrom talentów. Przeprowadzaliśmy tam casting po dwie, trzy osoby. To było bardzo ciekawe doświadczenie. Bardzo wielu aktorów, którzy zagrali w tym filmie są z Teatru Jaracza w Olsztynie".

System pracy, które obowiązywały podczas powstawania filmu i o których opowiadali twórcy, były podobne do pracy nad filmem dokumentalnym.

Agnieszka: "To była dokumentalna metoda – mała ekipa i kontakt z prawdziwymi ludźmi. Jeździliśmy na kilka dokumentacji lokacji, które robiliśmy my wraz z autorem zdjęć i scenografką, chodziliśmy od drzwi do drzwi i rozmawialiśmy z rolnikami o ich problemach. Poznawaliśmy poglądy polityczne i po każdej dokumentacji tekst trochę się zmieniał".

W filmie widzimy krajobrazy Warmii i Mazur.

Grzegorz: "Kręciliśmy na Warmii. Mieliśmy bardzo fajną współpracę z funduszem regionalnym. Warmia wystąpiła też z tego powodu, że proces, o którym opowiada ten film, nadal się tam odbywa – naprawdę gospodarstwa się zamykają, aby stać się agroturystyką. Aktorzy w większości są z tych terenów".

WCIĄGAJĄCY

Jak zaznaczył Bolek Racięski, nie można pominąć aktualności tematu, o którym opowiada, bowiem "gdzieś zawsze jacyś rolnicy protestują".

Jednak, reżyser uniknął stereotypizacji i jednowymiarowego obrazowania polskiej wsi.

Grzegorz: "Chciałem wziąć temat społeczny, ale iść w stronę psychologii. Dla mnie to nie jest film o wsi".

Agnieszka: "Myślę, że proces pracy Grzegorza nad filmem jest ciekawy, bo on nie jest ze wsi i bardzo mało o niej wiedział. Poznał ją w procesie pisania tekstu i wnikliwej pracy. Właśnie ta wnikliwość nabrała nowego, aktualnego znaczenia. Film będzie uniwersalny, nawet jak rolnicy nie będą o nic protestować".

RYTMICZNY

Film opowiada o braterstwie rolników wystawionym na próbę.
Zderzenie ideałów z rzeczywistością. Morały wobec problemów systemowych. Grupa społeczna wobec psychologii jednostki.

Sposób narracji, utkany z elementów kina społecznie zaangażowanego i psychologicznego, osadzony w strukturze gatunkowej, pozwala zarówno podążać za śledztwem, jak i kontemplować krajobrazy wsi.

Anna: "Podczas kręcenia powstało bardzo wiele master shotów i ta opowieść sama się snuła. Ja właściwie zaburzałam ten spokój lub go wydłużałam. Mieliśmy pomysł, aby pierwsza część była dynamiczna, a druga wolna, aby bohater, który wchodzi w świat wsi, bardziej się w nim zatracał. Aby widzowie mogli za nim podążać".

Grzegorz: "Master shoty kręciliśmy dlatego, że byli aktorzy teatralni i są przyzwyczajeni do długiej pracy. (...) Jak mogli zagrać dłuższy fragment, to pomagało wszystkim".

Czy tak wygląda polska wieś?
To pytanie do indywidualnej, krytycznej odpowiedzi.

Natomiast można śmiało napisać, że tak wygląda udany debiut reżyserski – nagrodzony na festiwalu, doceniony przez dziennikarzy i doskonale przyjęty przez festiwalową publiczność.

Życzymy jeszcze – jak każdemu debiutującemu twórcy – sukcesu frekwencyjnego!

Zapraszamy do kin!

red. MLM
fot. Benedykt Rogala

17. Przegląd Filmów Szkoły Filmowej ŁODZIĄ PO WIŚLE

PARTNERZY:
Filmoteka Narodowa - Instytut Audiowizualny
Kino Iluzjon
Filmpolski.pl
Studio Filmowej Indeks
Laboratorium Narracji Wizualnych vnLab
Festiwal Kamera Akcja

Zadanie współfinansowane z budżetu Samorządu Województwa Łódzkiego.