10.
12.
2019.
Wydział
Aktorski
Aktorski
Jeden z najbardziej rozchwytywanych polskich aktorów ostatniej dekady był gościem Łukasza Maciejewskiego podczas zajęć ze studentami Wydziału Aktorskiego!
Słynie z tego, że jest pracoholikiem, który z wielką dbałością przygotowuje się do każdej z otrzymanych ról. Decyduje się jedynie na takie propozycje, które pozwalają mu “wejść w rolę”. Jak twierdzi w jego pracy nie ma miejsca na “udawanki”. Aktor zdradził nam, jak wyglądały początki jego przygody w zawodzie, z jakimi przeciwnościami spotkał się na swojej drodze oraz w czym z dzisiejszej perspektywy upatruje klucz do osiągnięcia sukcesu.
„Jedyną obroną w naszym zawodzie jest to, co mamy w środku. Ważne jest posiadanie świadomości o własnej wartości i zdolności do samokrytycyzmu.”
„Każdy na w swoim życiu zawodowym natrafi na jakiś kamyk milowy, który jest dla niego ważnym momentem, który go zmienia. To nie musi być tak, że jest on widoczny z zewnątrz. Ważne, że dla Was będzie to ważna chwila. Warto ją zapamiętać.”
Dla Łukasza takim symbolicznym momentem stała się epizodyczna rola w serialu „Sfora” u boku m.in. Krzysztofa Kolbergera, w którym partnerska współpraca z doświadczonymi kolegami na planie pomogła mu zrozumieć własną wartość jako aktora. Łukasz podkreślił także, że zawód aktora nie sprowadza się jedynie do odgrywania tekstu zastanego w scenariuszu. Kreacyjny wkład aktora w dialogi, a nawet znaczące zmiany scen są możliwe i często rodzą się już podczas pracy na planie, właśnie dzięki dobrze przygotowanym do roli aktorom.
„Ważne jest żeby oglądać zagraniczne filmy, mobilizować w ten sposób swoją wyobraźnię (...) Walorem kina jest to, że można tak porozpychać sceny, żeby nie było widać szwów.”
Na pytanie co by powiedział sobie na początku aktorskiej drogi, ale z dzisiejszej perspektywy 20 lat doświadczenia, Łukasz odpowiedział: „Zawsze na spokojnie i zawsze na 100%”.
Tylko od 2016 roku Łukasz Simlat zdążył zagrać w 26 produkcjach! Wśród nich są cieszące się uznaniem widzów i krytyków filmowych polskie filmy fabularne m.in. “Boże ciało”, “Fuga”, a wcześniej “Zjednoczone stany miłości” czy “Amok”. Aktor w tym okresie występował także na małym ekranie. Grał m.in. w “Belfrze”, serialowym hicie produkcji Canal+, pierwszym polskim serialu Netflixa “1983”, czy w “Pakcie”, jednej z największych serialowych produkcji HBO ostatnich lat. Jest dwukrotnym laureatem nagrody za najlepszą rolę drugoplanową na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. W jego dorobku aktorskim jest także bogato zapisana karta teatralna. Grał m.in w: Teatrze Narodowym, Teatrze Polonia, czy Teatrze Studio.
Spotkanie odbyło się 10 grudnia w ramach zajęć ze studentami Wydziału Aktorskiego prowadzonych przez Łukasza Maciejewskiego.
„Jedyną obroną w naszym zawodzie jest to, co mamy w środku. Ważne jest posiadanie świadomości o własnej wartości i zdolności do samokrytycyzmu.”
„Każdy na w swoim życiu zawodowym natrafi na jakiś kamyk milowy, który jest dla niego ważnym momentem, który go zmienia. To nie musi być tak, że jest on widoczny z zewnątrz. Ważne, że dla Was będzie to ważna chwila. Warto ją zapamiętać.”
Dla Łukasza takim symbolicznym momentem stała się epizodyczna rola w serialu „Sfora” u boku m.in. Krzysztofa Kolbergera, w którym partnerska współpraca z doświadczonymi kolegami na planie pomogła mu zrozumieć własną wartość jako aktora. Łukasz podkreślił także, że zawód aktora nie sprowadza się jedynie do odgrywania tekstu zastanego w scenariuszu. Kreacyjny wkład aktora w dialogi, a nawet znaczące zmiany scen są możliwe i często rodzą się już podczas pracy na planie, właśnie dzięki dobrze przygotowanym do roli aktorom.
„Ważne jest żeby oglądać zagraniczne filmy, mobilizować w ten sposób swoją wyobraźnię (...) Walorem kina jest to, że można tak porozpychać sceny, żeby nie było widać szwów.”
Na pytanie co by powiedział sobie na początku aktorskiej drogi, ale z dzisiejszej perspektywy 20 lat doświadczenia, Łukasz odpowiedział: „Zawsze na spokojnie i zawsze na 100%”.
Tylko od 2016 roku Łukasz Simlat zdążył zagrać w 26 produkcjach! Wśród nich są cieszące się uznaniem widzów i krytyków filmowych polskie filmy fabularne m.in. “Boże ciało”, “Fuga”, a wcześniej “Zjednoczone stany miłości” czy “Amok”. Aktor w tym okresie występował także na małym ekranie. Grał m.in. w “Belfrze”, serialowym hicie produkcji Canal+, pierwszym polskim serialu Netflixa “1983”, czy w “Pakcie”, jednej z największych serialowych produkcji HBO ostatnich lat. Jest dwukrotnym laureatem nagrody za najlepszą rolę drugoplanową na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. W jego dorobku aktorskim jest także bogato zapisana karta teatralna. Grał m.in w: Teatrze Narodowym, Teatrze Polonia, czy Teatrze Studio.
Spotkanie odbyło się 10 grudnia w ramach zajęć ze studentami Wydziału Aktorskiego prowadzonych przez Łukasza Maciejewskiego.