TO BYLI NASI MODELE. PO PROSTU.
Wszystkie newsy
ENGLISH
1
02. 12. 2015. Wydział
Operatorski

Bez gwiazd. Bez złotych myśli. Bez kwiatków, piesków i samochodów. Zobacz jedyny taki kalendarz na rok 2016.

Stowarzyszenie Rodziców i Opiekunów Chorych z Zespołem Downa. Przyszli do Szkoły z pomysłem. Kalendarz na rok 2016 wypełniony fotografiami podopiecznych Stowarzyszenia. Ale – fotografiami niezwykłymi – podopieczni mieli wcielić się w role bohaterów filmów zrealizowanych w Łodzi.

- Stowarzyszenie ma 25 lat. To taka nasza pierwsza inicjatywa. Niestety, chorych zazwyczaj „chowa się” w domu, my chcieliśmy ich pokazać, w rzeczywistości filmowej charakterystycznej dla Łodzi, miasta, w którym żyją, do którego przyjeżdżają na rehabilitację – mówi Iwona Pomarańska ze Stowarzyszenia. Nad odpowiedzią na „tak” nie zastanawialiśmy się długo – Problemem był krótki czas realizacji sesji, mieliśmy do zrealizowania właściwie 12 planów filmowych nawiązujących do kinowych klasyków; to olbrzymie wyzwanie – mówi Michał Wydrzyński, który podjął się kierowania produkcją tej sesji. Z chęcią realizacji zgłosili się studenci fotografii: Tomasz Wysocki, Wojtek Piotrowski, Justyna Bugajczyk, Katarzyna Maluga, Weronika Jędrzejczak, Sonja Orlewicz-Zakrzewska. Przed obiektywem stanęli podopieczni Stowarzyszenia. I filmy, które jednych i drugich połączyły… m.in. z „Nic śmiesznego”, „Ziemi obiecanej”, „Zakazanych piosenek” czy „Kingsajz”. Tak powstał kalendarz na rok 2016.

- My wiemy, że nie dla wszystkich to jest proste. Zastanawialiśmy się wcześniej, jak będzie wyglądało to spotkanie. Słowo, które pojawia się dzisiaj w głowie, kiedy myślę o tym projekcie i tej Szkole to SZACUNEK – dla tego, co ci ludzie potrafią ale i dla tego, jak pracowali z naszymi podopiecznymi. Wszyscy ze sobą rozmawiali bez żadnych barier – o zdjęciach, o filmach, o tym, co robią – mówi Iwona Pomarańska. Projekt powstawał pod opieką Katedry Fotografii Szkoły – Jestem z nich dumny. Która Szkoła może pochwalić się tym, że po III roku edukacji ich studenci są w stanie zrealizować tak wymagającą sesję, z tak dobrym technicznie efektem? – mówi Marek Szyryk, kierownik Katedry.

- To nie jest tak, że decydujący był fakt, że modelami są osoby niepełnosprawne umysłowo. Traktowaliśmy siebie wzajemnie jak partnerów w pracy. Założyliśmy, że tej bariery, którą widać w codziennym życiu u nas nie będzie – mówi Michał Wydrzyński. To byli nasi modele. Po prostu. –Trzeba traktować to tak – dostajemy zlecenie na realizację sesji fotograficznej, z wymagającymi modelami, w trudnych warunkach. I tego zleceniu trzeba sprostać. Nam się udało, bardzo się z tego cieszę – mówi Marek Szyryk.

Autorką scenografii sesji jest Justyna Bugajczyk, asystentem kierownika produkcji była Katarzyna Frątczak. Postprodukcji obrazu i wykonania projektu kalendarza podjął się Bartłomiej Talaga. W produkcji sesji pomogło również kilkanaście łódzkich firm. Przy sesji wszyscy pracowali non profit. Wernisaż zdjęć pt. „Łódź Filmowa”, które trafiły do kalendarza odbędzie się 4 grudnia (piątek) o godz. 18 w Galerii „J” (ul. Próchnika).