Mistyczne gry i zabawy...
Wszystkie newsy
ENGLISH
1
27. 11. 2015. Wydział
Reżyseria

Z kinem. Z widzem. Z historią. O „Hiszpance”, autorskiej superprodukcji, jednym z najbardziej niezwykłych filmów ostatniego roku w polskim kinie, Łukasz Barczyk i Karina Kleszczewska.

- Gdy kilka osób, w jakimś punkcie historii, wierzy w te same idee, łapie się za ręce i postanawia działać to to ich spotkanie może zmienić radykalnie zmienić bieg historii, jestem o tym przekonany – mówił Łukasz Barczyk, reżyser „Hiszpanki” po projekcji swojego filmu. To była pierwsza w Łodzi okazja do spotkania z twórcami produkcji określanej również jako… "Gwiezdne wojny 1918". Film zrealizowany z wielkim rozmachem, imponujący efektami specjalnymi, film, który podejmuje temat jedynego w historii Polski zwycięskiego powstania – Powstania Wielkopolskiego i doszukuje się w nim… mistycznego tła.

- Fascynował mnie temat mistycyzmu, tego, jak ludzkie umysły są w stanie wpływać na inne. W tym okresie historycznym mistycyzm był dla kulturalnych elit rodzajem towarzyskiego sportu, swoistego folkloru. Polscy działanie niepodległościowy uczestniczyli w takich seansach, a te fakty wcześniej w kinie nie były pokazywane – mówił Łukasz Barczyk, reżyser i wykładowca naszej Szkoły.

Warstwę historyczną, a jednocześnie temat mistycyzmy potęguje imponująca warstwa wizualna filmu - Główną inspiracją był dla nas ekspresjonizm niemiecki. Zadaliśmy sobie pytanie – jak wyrażaliby się ekspresjoniści gdyby mieli do dyspozycji takie narzędzie i środki jakie mamy my teraz. Ten film jest wysycony kolorami, niezwykle intensywny. Poza tym – film w dużej części oddaje widzenie świata astralnego – posługujemy się więc swojego rodzaju „nadwidzeniem” – mówiła Karina Kleszczewska, autorka zdjęć do filmu, który podczas ostatniej edycji Festiwalu Sztuki Autorów Zdjęć Filmowych spotkał się z bardzo dobrym przyjęciem.

Realizacja filmu była olbrzymim zadaniem logistycznym. Ponad 60 dni zdjęciowych, większość w plenerze, zimą. Maksymalnie na planie pojawiało się około 700-800 osób, które pracowały przy nawet minus 20 stopniach. Na potrzeby tego filmu stworzono wiele technologicznych rozwiązań, których dotąd w Polsce nie stosowano. - To świat w większości zbudowany na potrzeby filmu. Poza Pałacem Poznańskich w Łodzi w Polsce nie ma takich obiektów, nienaruszonych, niewplecionych w tkankę miejską. Mieliśmy więc kontrolę nad całym światem, który pokazujemy – dbaliśmy o wizualną spójność – scenografia, kostiumy, zdjęcia – wszyscy pracowali na jeden spójny efekt - mówiła Karina Kleszczewska.

Temat Powstania Wielkopolskiego oddany w filmie jest zaledwie pretekstem do ukazania alternatywnej historii, ale także możliwością do podjęcia swoistej gry z widzem i kinem, które ten już doskonale zna. - My nie lubimy kina, które udaje rzeczywistość. Nie po to robimy kino, bo świat odwzorowywać. Celowo stworzyliśmy film, który prowadzi grę z przyzwyczajeniami widza, z naszą percepcją, nawykami. Jaskrawe są i kolory i gra aktorska. To zaproszenie do rozmowy – mówił Łukasz Barczyk.

W pierwszych dniach grudnia film będzie miał swoją premierę DVD. W obsadzie filmu m.in. Crispin Glover, Jan Frycz, Magdalena Popławska, Jan Peszek, Jakub Gierszał.

fot. Michał Siarek