22.
09.
2015.
Wydział
Operatorski
Operatorski
Spotkali się po 50-ciu latach od rozpoczęcia studiów na Wydziale Operatorskim Szkoły Filmowej! Przyjechali z Kanady, Szwajcarii a nawet Libanu.
W Szkole spotkał się rocznik 1965: Witold Adamek (Pl), Włodzimierz Beatus (Szwecja), Michał Bukojemski (Pl), Wacław Furman (Pl), Gajewski Ryszard (Pl), Piotr Jaxa-Kwiatkowski (Szwajcaria), Cezary Makowski (Pl), Gil Moizon (Francja), Zbigniew E. Pietrzkiewicz (Kanada), Jacek Prosiński (Pl), Tadeusz Rusinek (Pl), Witold Stok (Pl), Rupen Vosgimorukian (Liban). Na zakończenie prywatnego spotkania absolwenci Wydziału Operatorskiego spotkali się na wernisażu zdjęć Piotra Jaxy-Kwiatkowskiego i Jacka Prosińskiego.
- Dziękuję, że jesteście i że jesteście tacy Wielcy! – mówiła podczas wernisażu Ela Prtakiewicz, Dziekan Wydziału Operatorskiego. Organizatorem spotkania był Michał Bukojemski – Chcieliśmy skonfrontować się ze sobą, znowu, ale też z tą Szkołą, z tym miastem. - W wyborze moich zdjęć nie ma wielkiej filozofii – mówił Jacek Prosiński. Gdy usłyszałem, że mam się z Wami spotkać wyszukałem te zdjęcia, na których jesteśmy my, ta Nasza Szkoła, nasi wykładowcy.
Piotr Jaxa-Kwiatkowski pokazał część swojego niezwykłego projektu „Cinematographers” - Robię te portrety od 1995 roku, od czasu, gdy pracowałem z Krzysztofem Kieślowskim przy „Trzech kolorach”. Ten projekt trwa do dzisiaj. Spotykam w rozmaitych zakątkach świata wybitnych operatorów i robię im portrety. Im większy w swym talencie człowiek tym bardziej fantastyczne spotkanie. Fantastyczne jest też to, że nareszcie mogę te zdjęcia pokazać swoim kolegom ze Szkoły.
fot. Michał Siarek
- Dziękuję, że jesteście i że jesteście tacy Wielcy! – mówiła podczas wernisażu Ela Prtakiewicz, Dziekan Wydziału Operatorskiego. Organizatorem spotkania był Michał Bukojemski – Chcieliśmy skonfrontować się ze sobą, znowu, ale też z tą Szkołą, z tym miastem. - W wyborze moich zdjęć nie ma wielkiej filozofii – mówił Jacek Prosiński. Gdy usłyszałem, że mam się z Wami spotkać wyszukałem te zdjęcia, na których jesteśmy my, ta Nasza Szkoła, nasi wykładowcy.
Piotr Jaxa-Kwiatkowski pokazał część swojego niezwykłego projektu „Cinematographers” - Robię te portrety od 1995 roku, od czasu, gdy pracowałem z Krzysztofem Kieślowskim przy „Trzech kolorach”. Ten projekt trwa do dzisiaj. Spotykam w rozmaitych zakątkach świata wybitnych operatorów i robię im portrety. Im większy w swym talencie człowiek tym bardziej fantastyczne spotkanie. Fantastyczne jest też to, że nareszcie mogę te zdjęcia pokazać swoim kolegom ze Szkoły.
fot. Michał Siarek