13.
01.
2015.
Wydział
Reżyseria
Reżyseria
Prestiżowa nagroda tygodnika "Polityka" w kategorii film trafiła do Jana Komasy.
"Za wyobraźnię, ambicję i perfekcyjny warsztat reżyserski" - czytamy w uzasadnieniu. Nagrody wręczono dziś w Teatrze Wielkim Operze Narodowej w Warszawie. W kategorii film do Paszportów "Polityki" nominowani byli również: Elwira Niewiera, Piotr Rosołowski oraz Tomasz Kot.
W redakcyjnej prezentacji Jana Komasy czytaliśmy "Jego filmy drażnią, intrygują, wzbudzają ogólnospołeczne dyskusje, co w relacji twórca–odbiorca jest najcenniejsze". Redakcja "Polityki" zwróciła uwagę na jego „Miasto 44”: „najmłodszy w dziejach polskiego kina twórca wielkiej produkcji, dał przykład nowego podejścia do produkcji filmowej. Przez kilka lat przygotowywał się do pracy, zatrudnił najlepszych współpracowników, w tym hollywoodzkich speców od efektów specjalnych, przede wszystkim zaś udało mu się opowiedzieć tragedię powstania w nowoczesnej estetyce, trafiającej do najmłodszej widowni. Nikt tak przed nim nie pokazywał w naszym kinie wojennej historii”.
Pochodzący z artystycznej rodziny Komasa studiował na Wydziale Reżyserii Filmowej i Telewizyjnej łódzkiej Szkoły. Jego talent objawił się bardzo wcześnie - zrealizowana po drugim roku studiów etiuda „Fajnie, że jesteś” została wyróżniona w konkursie Cinéfondation MFF w Cannes. Jego pełnometrażowy debiut, „Sala samobójców”, był jednym z największych sukcesów kina polskiego ostatnich lat - film pogodził krytykę i kinowych widzów, ściągnął do kina milionową widownię. Jan Komasa jest również pomysłodawcą i współscenarzystą pierwszego na świecie dramatu wojennego non-fiction "Powstanie Warszawskie" zrealizowanego z archiwalnych taśm kronikarzy powstania.
fot. Leszek Zych/"Polityka" - materiał prasowy konkursu
W redakcyjnej prezentacji Jana Komasy czytaliśmy "Jego filmy drażnią, intrygują, wzbudzają ogólnospołeczne dyskusje, co w relacji twórca–odbiorca jest najcenniejsze". Redakcja "Polityki" zwróciła uwagę na jego „Miasto 44”: „najmłodszy w dziejach polskiego kina twórca wielkiej produkcji, dał przykład nowego podejścia do produkcji filmowej. Przez kilka lat przygotowywał się do pracy, zatrudnił najlepszych współpracowników, w tym hollywoodzkich speców od efektów specjalnych, przede wszystkim zaś udało mu się opowiedzieć tragedię powstania w nowoczesnej estetyce, trafiającej do najmłodszej widowni. Nikt tak przed nim nie pokazywał w naszym kinie wojennej historii”.
Pochodzący z artystycznej rodziny Komasa studiował na Wydziale Reżyserii Filmowej i Telewizyjnej łódzkiej Szkoły. Jego talent objawił się bardzo wcześnie - zrealizowana po drugim roku studiów etiuda „Fajnie, że jesteś” została wyróżniona w konkursie Cinéfondation MFF w Cannes. Jego pełnometrażowy debiut, „Sala samobójców”, był jednym z największych sukcesów kina polskiego ostatnich lat - film pogodził krytykę i kinowych widzów, ściągnął do kina milionową widownię. Jan Komasa jest również pomysłodawcą i współscenarzystą pierwszego na świecie dramatu wojennego non-fiction "Powstanie Warszawskie" zrealizowanego z archiwalnych taśm kronikarzy powstania.
fot. Leszek Zych/"Polityka" - materiał prasowy konkursu