Ryszard Lenczewski - jak złapać rzeczywistość?
Wszystkie newsy
ENGLISH
1
14. 04. 2015. Wydział
Operatorski

Piętnaście osób z różnych części Europy pod opieką prof. Ryszarda Lenczewskiego, kierownika Zakładu Sztuki Operatorskiej naszej Szkoły, uczyło się… łapać rzeczywistość.

 Warsztaty odbyły się w Film City Glasgow.

- Pokazywałem, jak to, co widzę, wykorzystywać dla filmu, jak oddawać nastrój, budować historię. Sztuka operatorska to nie jest ciągłe wymyślanie, ale umiejętność wykorzystywania tego, co już jest. Robię dużo zdjęć, dokumentuję. Tyle już zostało wymyślone! Trzeba to tylko złapać – mówi Ryszard Lenczewski, który swoją wiedzą i tajnikami warsztatu pracy dzielił się z uczestnikami międzynarodowych warsztatów w szkockim Glasgow. – Kolor świata, który widzę, charakterystyczne jego kształty, klimat, który budują w danej części świata promienie słoneczne – to wszystko trzeba rozpoznać, nazwać i umieć wykorzystać – dodaje profesor, wybitny autor zdjęć filmowych, nominowany do Oscara, dwukrotny laureat nagrody BAFTA.

Edward Cairns, młody szkocki operator, wymarzył sobie międzynarodowe spotkanie ludzi filmu właśnie w Glasgow. Wymarzył też sobie, że poprowadzi je właśnie Ryszard Lenczewski, wykładowca Szkoły Filmowej w Łodzi. Udało się! W warsztatach wzięło udział piętnaście osób – z Szkocji, Irlandii, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Polski, Czech, Niemiec i Grecji. Tygodniowe spotkanie odbyło się w przestrzeniach Film City Glasgow, które do celu warsztatu było specjalnie przygotowane scenograficznie – Wcześniej precyzyjnie określiłem, jak ma być przygotowana ta przestrzeń – na miejscu zastałem ściany pomalowane na szary kolor, który odbija 18% światła – mogliśmy tam zrobić niemalże wszystko! Jestem pod wrażeniem profesjonalizmu ludzi, których tam zastałem – dodaje profesor.

- Pokazałem im trzy filmy: „Lato miłości” i „Kobieta z piątej dzielnicy” – filmy Pawła Pawlikowskiego oraz „The shooting of Thomas Hurndall” Rowana Joffe’a. Przeanalizowaliśmy wyzwania operatorskie w tych filmach, wybór kluczowych środków wizualnych. Następnie – podczas warsztatów – uczestnicy starali się odwzorować to, co ja robiłem na planach tych filmów, to o czym im opowiedziałem – mówił Ryszard Lenczewski. – To było niezwykłe spotkanie ludzi z różnym doświadczeniem, pochodzących z różnych środowisk, państw. I zaistniała tam dzięki mojemu udziałowi również nasza Szkoła Filmowa – mówi profesor.

Warsztaty zostały zorganizowane dzięki wsparciu czołowych szkockich firm filmowych: Panalux, Visual Impact Scotland i 3LA.