Aktor: opieka czy survival?
Wszystkie newsy
ENGLISH
1
06. 05. 2014.
Pozostałe

Aktorka Agata Kulesza, dramaturg Michał Walczak, Paweł Potoroczyn, dyrektor Instytutu Mickiewicza i inni goście uczestniczą w konferencji "Aktor-producent. Wolny zawód?" towarzyszącej 32. FST.

W ramach 32. Festiwalu Szkół Teatralnych w Łodzi 6 i 7 maja w Szkole Filmowej odbywa się konferencja "Aktor-producent. Wolny zawód?", którą zorganizowały Wydział Aktorski oraz Wydział Organizacji Sztuki Filmowej.

Gośćmi konferencji 6 maja są: Paul Bargetto, Oksana Smilkova, Paweł Potoroczyn, Michał Walczak, Agata Kulesza, Włodzimierz Staniewski. Dyskusję prowadzą krytycy: Łukasz Maciejewski oraz Jacek Wakar.

- Los młodych ludzi, którzy wchodzą w zawód, jest o wiele bardziej w państwa rękach niż kiedyś - mówił Włodzimierz Staniewski, założyciel Gardzienic. - Istnieją dwa podejścia: system opieki i system surviving, czyli jak przeżyć w dżungli, jaką jest środowisko sztuki. Ja jestem orędownikiem systemu na przeżycie, czego fantastyczny przypadek stanowi Helena Modrzejewska.

Agata Kulesza: - Kończy się szkołę, należy się do wybrańców, bo na jedno miejsce było 25 osób i wraz z końcem Szkoły kończy się bezpieczny świat. Tak naprawdę nie ma żadnych reguł - i nie myślę, żeby to był mój wybór, jak potoczyła się moja kariera. Dbałam, by nie być uwikłaną, dlatego, przepraszam, nie będę się przyjaźnić z producentami ani szefami telewizji. Ten zawód wiąże się ze szczęściem, czy dostaniem szansę, by zagrać godny siebie materiał. Uważam, że trzeba grać, robić to, co się lubi. Każdy wybiera ten zawód z innych powodów: jeden chce zdobyć popularność, inny będzie chciał zamknąć się tylko w świecie teatru. Ja od razu trafiłam na etat do Teatru Dramatycznego, byłam tam 17 lat, od trzech jestem w Teatrze Ateneum, to, że mam swój zakład pracy, daje poczucie bezpieczeństwa. Uważam, że nie ma żadnych reguł, to kwestia indywidualnej konstrukcji.

- W naszej rzeczywistości jest pewien funkcjonujący schemat, który przedstawia się następująco: w tym zawodzie drogę zawodową wyznaczają teatry, ich dyrektorzy, którzy dają etaty - mówił rektor Mariusz Grzegorzek. - Przy okazji Festiwalu Szkół Teatralnych zawsze słyszymy pytania, ilu dyrektorów teatrów przyjedzie, jakby wszystko zależało od instytucji, które programują funkcjonowanie młodego człowieka. Druga opcja to hasło „bierzcie sprawy w swoje ręce”, powstają offowe grupy, pełne entuzjazmu młodości, które tworzą niszowe formy działalności teatralnej.

Paweł Potoroczyn: Zacznę od wielkiego billboardu na Sunset Boulevard z pytaniem: "Jesteś aktorem?" Gdy billboard się obraca, czytamy: "A w której restauracji pracujesz?". Ale mam dwie dobre wiadomości. Po pierwsze Wkulturnieni, czyli polski odpowiednik Oburzonych, po Kongresie Kultury w 2009 r. wystąpił z Paktem do Kultury o zwiększeniu wydatków na kulturę, który podpisał premier. Na naszych oczach odchodzi w niebyt to, do czego byliśmy przyzwyczajeni od 60 - 70 lat, zmienia się paradygmat. Gdy słyszę "sieć", "internet", zaraz przychodzi mi na myśl hiperinflacja. A co jest gazem i ropą kultury? To będzie powrót do bezpośredniego kontaktu, osobisty udział w koncercie, wystawie, spektaklu. Już widać wzrost liczby sprzedanych biletów do teatrów. Tego nie daje surfowanie w sieci. Po drugie już wiadomo, że w mediach społecznościowych nie ma nic społecznościowego, jest tylko maniakalny narcyzm. Badania wiarygodności pokazują, jak jest ona niewielka. To oznacza zmianę.

- Cokolwiek robicie, nie naśladujcie modelu amerykańskiego – powiedział Paul Bargetto, międzynarodowej sławy reżyser i producent festiwali teatralnych. – Stany są dobre w filmach i telewizji, ale teatr jest niedochodowy. Aktorzy i realizatorzy spotykają się na 3 tygodnie prób, grają przedstawienie 3 tygodnie i się rozjeżdżają na wszystkie strony, koniec. Chcę was przekonać, że aktor jest nośnikiem szczególnych wartości humanistycznych i to się naprawdę liczy. Kto jeśli nie wy będzie wierzyć, że wymagająca poświęcenia sztuka jest najważniejsza? Nie należy czekać na telefon, który wszystko zmieni, tylko pracować, niebezpiecznie jest poddać się temu, co ci mówi producent i reżyser. Aktor mówi ważne rzeczy o rzeczywistości, jest istotnym elementem społeczeństwa. 15 lat prowadziłem teatr, w którym każdy miał dodatkową pracę. Najgorsze to widzieć bardzo dobrych aktorów, którzy się poddają, bo żyjemy w komercyjnym środowisku. Mamy takie powiedzenie: "Jeśli jesz z diabłem, używaj długiej łyżki".

Michał Walczak: - Miałem etap satysfakcji z dużej liczby wystawień, ale za czymś tęskniłem. Chciałem, by fajny kontakt z reżyserem czy aktorem mógł przerodzić się w coś trwalszego. Nas samych zaskoczyło, jak ogromna energia się wyzwala z błahego spotkania pod szyldem kabaretu. Najtrudniej zrobić coś trwałego, by pracować w dłuższej perspektywie, trzeba zbudować rytm i przestrzeń komunikacji. aktor potrzebuje czuć, że ma swoją widownię i odwrotnie. Dobrze jest być współtwórcą, a nie tylko wynajętym utalentowanym człowiekiem z zewnątrz. Pracowaliśmy półtora roku, by skoncentrować energię nad czymś więcej niż jednorazowy spektakl i dzięki biletom kupionym przez widzów to się udało.

- Teatr Grotowskiego, Kantora, Gardzinice to wiek XX, to już wszystko było - powiedział Włodzimierz Staniewski. I polegało na najwyższej z możliwych aspiracji oraz katorżniczej pracy. 30 - 50 proc. stanowili studenci szkół aktorskich z zagranicy, teraz, od dwóch lat, dobijają się do Gardzienic studenci z polskich szkół. To wspólnota plemienna odpowiedzialności i umiejętność przeżycia w warunkach katastrofy.

Paweł Potoroczyn: - Liberałowie uważają, że kultura powinna utrzymać się sama, ale w konstytucji jest zapis, że państwo ma sie troszczyć o kulturę. Talent to najmniej sprawiedliwie rozdzielana rzecz na świecie. A jeśli kultura ma się sama wyżywić, to proponuję, by armia żyła z tego, co zagrabi na wojnie, a policja z tego, co odbierze złodziejom.

- Kształcenie w Szkole jest opiekuńcze - mówił Mariusz Grzegorzek. - Jako priorytet są ustalone wartości artystyczne, a na korytarzu się mówi, że jak skończysz Szkołę, to pilnuj się, chłopie, bo dopiero dostaniesz w dupę.
 
Marta Jarczewska, absolwentka Wydziału Aktorskiego, współzałożycielka Teatru Zamiast: - Nie trzeba kończyć Szkoły, by wiedzieć, że jest ciężko. My założyliśmy swoje miejsce. Każdy ma zobowiązania. W Teatrze Zamiast myjemy podłogi, remontujemy. przygotowujemy scenagrafię, reżyserujemy, parzymy herbatę...

Włodzimierz Staniewski: - Dam państwo 10 tysięcy.

Marta Jarczewska: - Dostaliśmy stypendium prezydent Łodzi na nowy spektakl. Nie dokładamy do tego, bo wszystko robimy sami, ale pieniędzy z tego nie ma.

Agata Kulesza: - Ja też malowałam bufet. Aktorstwo to zawód tak różnorodny, że można go uprawiać w różnych formach. Wspaniałe jest, że po latach można się dochrapać, pazurami wydrzeć pozycję, kiedy wybiera się role, które chce się grac i zgłębiać.

Paweł Potoroczyn: - Jako producent wydarzeń mam radę, byście pilnowali proporcji. Pierwsza faza to taniec brzucha, druga - szantaż, a trzecia - wymuszenie rozbójnicze.

Michał Walczak: - Myślę, że to czas na grupy, fascynuje mnie, że dobrana psychologicznie grupa jest czymś więcej niż zbiorem jednostek. Atmosfera grupy, drużyny na scenie ma więcej siły, powstaje fajne pole ludzkie, łatwiej pracować i razem pokonywać bariery rynkowe.

Agata Kulesza: - Ten zawód polega też na rozluźnieniu, wyobraźnia fantastycznie działa, gdy coś w sobie uwalniamy. I trzeba dać sobie prawo do błędu, bo to też coś zmienia w głowie. To nie jest bieg na setkę, nie ma jednego modelu uprawiania tego zawodu i w ogóle uprawiania sztuki.

Uczestnicy dyskusji:

Paul Bargetto – reżyser, producent festiwali teatralnych, założyciel i dyrektor artystyczny teatru East River Commedia (Nowy Jork). Absolwent reżyserii na Uniwersytecie Columbia, a także aktorstwa na San Francisco State University. Reżyserował dramaty polskich pisarzy: Stanisława Mrożka i Doroty Masłowskiej.

Mariusz Grzegorzek - rektor Szkoły Filmowej w Łodzi, reżyser filmowy i teatralny, scenarzysta, grafik. Zrealizował trzy filmy fabularne: "Rozmowa z człowiekiem z szafy" (wyróżnienie za debiut reżyserski na MFF w Wenecji), "Królowa aniołów" i "Jesetm twój". Autor filmów muzycznych "Meredith" i Arvo Part. Gra liczb". W Teatrze im. Jaracza w Łodzi wyreżyserował kilkanaście spektakli, ostatnio  "Posprzątane" Sarah Ruhl. W 2014 r. w Starym Teatrze w Krakowie wyreżyserował "Woyzecka" Georga Büchnera.

Agata Kulesza – aktorka. Absolwentka Akademii Teatralnej im. A.Zelwerowicza w Warszawie. Debiutowała w Teatrze Dramatycznym w Warszawie. Od 2011 aktorka Warszawskiego Teatru Ateneum. Zdobywczyni wielu nagród filmowych m.in.: Nagroda aktorska na Ogólnopolskim Festiwalu Sztuki Filmowej "Prowincjonalia" za film "Róża" w reż. Wojtka Smarzowskiego, Złota Kaczka dla najlepszej aktorki sezonu 2011/2012 za film "Róża”, Nagroda na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni za pierwszoplanową rolę kobiecą za film "Ida", Polska Nagroda Filmowa Orzeł za najlepszą rolę kobiecą w filmie "IDA" w reż. Pawła Pawlikowskiego, Feliks Warszawski za rolę Inny w spektaklu "Merylin Mongoł" w reż. Bogusława Lindy.

Łukasz Maciejewski – dziennikarz, krytyk filmowy, krytyk teatralny, felietonista. Absolwent filmoznawstwa Uniwersytetu Jagiellońskiego. Wykładowca na Wydziale Aktorskim Łódzkiej Szkoły Filmowej. Współpracuje m.in. z czasopismem "Teatr", "Notatnik Teatralny", "Kwartalnik Filmowy", "Dekada Literacka".

Paweł Potoroczyn – dyplomata, menedżer kultury, wydawca, producent filmowy i muzyczny. Absolwent Wydziału Filozofii i Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego. Od 7 lat jest dyrektorem Instytutu Adama Mickiewicza. Założyciel oraz pierwszy dyrektor Instytutu Polskiego w Nowym Jorku. W roku 2005 został dyrektorem Instytutu Polskiego w Londynie.

Oksana Smilkova - aktorka, reżyserka. Od 1989 roku dyrektor artystyczna Teatru Mimiki i Gestu w Moskwie. Od 1994 roku mieszka i pracuje w Czechach. Współpracuje z wieloma teatrami europejskimi oraz wykłada aktorstwo w Szkole Teatralnej JAMU w Brnie.

Włodzimierz Staniewski – reżyser teatralny, twórca i szef Ośrodka Praktyk Teatralnych Gardzienice (działający od 1978). Absolwent polonistyki na uniwersytecie Jagiellońskim. Od 1971 do 1975 współpracował z Jerzym Grotowskim. Ośrodku Praktyk Teatralnych Gardzienice poszukuje zapomnianych tradycji teatralnych sięgających starożytności. Twórca słynnego przedstawienia plenerowego "Gusła" inspirowanego Mickiewiczowskimi "Dziadami" i ludowymi rytuałami ku czci zmarłych.

Jacek Wakar – Krytyk teatralny, dziennikarz, szef Redakcji Publicystyki Kulturalnej II Programu Polskiego Radia. Stały współpracownik "Więzi", "Teatru", "Wprost" oraz TVP Kultura.

Michał Walczak – dramatopisarz. Absolwent dwóch kierunków Akademii Teatralnej im. A.Zelwerowicza: Wiedzy o Tetrze i Reżyserii. Jako dramatopisarz zadebiutował w 2002 roku "Piaskownicą". Wykładowca Łódzkiej Szkoły Filmowej na Wydziale Reżyserii, specjalność scenopisarstwo.

Zdjęcia: Mikołaj Zacharow