/ o MONUMENCIE / Jagoda Szelc
Wszystkie newsy
ENGLISH
1
08. 05. 2018. Wydział
Reżyseria

Na MONUMENT bardzo czekamy. Czym ON jest?

- Czym jest, jaki jest MONUMENT?

Jagoda Szelc: MONUMENT jest i był dla mnie ratunkiem. Bardzo dużo ludzi mówiło mi, żebym uważała bo mogę wszystko teraz przekreślić. Żebym kalkulowała swoją "tak zwaną karierę". Więc postanowiłam, że jeśli tak sprawy się mają to natychmiast muszę wykonać na sobie lot głową na mokrą szmatę. Poszerzyć się. „A myśmy myśleli, że ona jest taka... a sraka...". Ludzie lubią dawać rady innym ludziom kompletnie ich nie znając. Nie wiedząc, jakie jest inne centrum. Ja nie chce robić filmów do końca życia. Będę natomiast to robić tylko z pozycji absolutnego zera. Tak postanowiłam i tego się trzymam. W tym filmie zrobiłam dwie rzeczy, których zawsze bałam się na poziomie warsztatowym. Więc już było warto. Poznałam wspaniałych artystów. Bilans rośnie. Ten film również uchronił mnie przed całą nawałnicą ostatnich miesięcy. Uratował mi duszę. Bo musiałam być na ziemi. Częstokroć stać w gumiakach w rozmiękczonej ziemi.

- Jakie znaczenie w Twojej pracy nad MONUMENTEM miała formuła "aktorskiego dyplomu"?

Jagoda Szelc: Duże. Po pierwsze skoro jest to dyplom tych dwudziestu młodych ludzi to chciałam, żeby wszyscy zagrali. Po drugie zrobienie filmu za 100 tyś. w 6 miesięcy jest jak uszycie sukienki ślubnej w 30 min. za 50 zł. Ale uwaga! Ramy są dobre. Reżyser powinien umieć pisać pod budżet, bo jak tego nie umie to jest głupi. Sam sobie strzela w kolano. I można zrobić taką sukienkę sposobem. Uważam, że miałam wielki honor pracować ze świetnym zespołem. Znów uczyć się jak konstruować zespół. Jak lepiej liderować. Mariusz Grzegorzek dał mi wolną rękę. Wiesz co to jest za wolność? Mało kto ją ma. Po trzecie. Najważniejsze. Ci wspaniali artyści kończą szkołę. Oni nie są już studentami. Szczerze mówiąc było im bardzo ciężko w szkole. I chciałam ten etap dla nich zamknąć, bo tak trzeba. To jest niesamowite wyróżnienie być dla kogoś taką kapłanką. Zamknęłam im ten etap mam wrażenie na dwóch poziomach. Ludzkim i filmu. Sama kończę szkołę 23 maja. Koniec jest wspaniałym słowem.

- Jak pracuje się z, tylko i wyłącznie, aktorskimi debiutantami? Przyjemność? Wyzwanie?

Jagoda Szec: To są artyści. I jest pewnym nieporozumieniem mówić o nich inaczej. Mam nadzieje, że dobrze mnie ocenią za ten czas i pozwolą mi spotkać się z nimi jeszcze raz. Taki apel na koniec. NIE WOLNO, NIE WOLNO, NIE WOLNO, nikomu, nigdy zwracać się do młodych ludzi bez szacunku. „Bo młodzi". Moja praca polegała głównie na tym, żeby mówić im, że dobrze proponują. I zyskać ich nadszarpnięte zaufanie. Mariusz Grzegorzek mówi, że ja się zachowuję jak maciora w stosunku do aktorów. I ma rację. Czego i Państwu życzę.

fot. z planu filmu MONUMENT, Filip Szkopiński
-------------------------------------------------------------------------------------------

MONUMENT to dyplom filmowy studentów aktorstwa Szkoły Filmowej w Łodzi, autorką scenariusza filmu i jego reżyserką jest Jagoda Szelc. Opiekunem artystycznym filmu - Mariusz Grzegorzek. Na ekranie - Zuzanna Pawlak, Anna Biernacik, Paulina Lasota, Karolina Bruchnicka, Anna Bolewska, Weronika Asińska, Anna Bieżyńska, Paulina Walendziak, Magdalena Wieczorek, Marta Wiśniewska, Oskar Borkowski, Mateusz Czwartosz, Jakub Gola, Adam Gradowski, Dawid Ptak, Patryk Kabała, Adrian Brząkała, Jakub Matwiejczyk, Mateusz Więcławek, Jakub Zając oraz Dorota Łukasiewicz-Kwietniewska.

Po raz pierwszy film pokazany zostanie podczas inauguracji 36. edycji Festiwalu Szkół Teatralnych w Łodzi - 14 maja (poniedziałek) o godz. 18:00 w Teatrze Nowym im. Kazimierza Dejmka w Łodzi.

Wstęp na wydarzenie tylko na zaproszenia.

Więcej o filmie tutaj: http://www.filmschool.lodz.pl/news/1334,m-nbsp-o-nbsp-n-nbsp-u-nbsp-m-nbsp-e-nbsp-n-nbsp-t.html

WWW Festiwalu Szkół Teatralnych w Łodzi: www.festiwalszkolteatralnych.pl