Jacek Rokosz, absolwent Szkoły Filmowej w Łodzi, podczas spotkania w Kinie Szkoły Filmowej opowie o nurcie exploitation cinema. Produkcje kategoryzowane dziś zgodnie z powyższym określeniem powstawały w kinematograficznym podziemiu Ameryki, do którego zstępowało niewielu widzów. Dziś eksploatacja filmowa staje się przedmiotem badań i rozpraw naukowych, a Jacek Rokosz uczynił z niej temat przewodni swojej książki – „Stracone dusze. Amerykańska eksploatacja filmowa 1929–1959”.

13 marca o godz. 19 widzowie Kina Szkoły Filmowej będą mieli okazję zobaczyć reprezentatywną dla nurtu eksploatacji filmowej produkcję pod tytułem „Maniak” w reżyserii Dwaina Espera. Film opowiada o szalonym naukowcu i o jego jeszcze bardziej szalonym uczniu, który postanawia zabić mistrza i rozpocząć eksperymenty na ludziach. W filmie przeplatają się ze sobą groza i humor – wstrząśnięte i… zmieszane.

Kiedy hollywoodzkie produkcje osiągały największe sukcesy i kształtowały historię kina, poza kontrolą budżetów i świadomością wielkich gwiazd rozwijał się nurt exploitation cinema – produkcji niskobudżetowych, o wątpliwej estetyce, z dziurami w scenariuszu, drewnianymi dialogami i płaskimi w wyrazie postaciami. Filmy te dotykały jednak tematyki, od której ówczesne kino stroniło. Eksploatacja filmowa okazała się być odważnym nurtem, który rezygnował z efektowności (ale nigdy z efekciarstwa) na rzecz tematyki związanej z narkotykami, alkoholem, gender, rasizmem, szowinizmem oraz ludzką seksualnością.

Twórcy tego okresu, ze względu na ograniczone środki, często popadali w swoich produkcjach w groteskę, wykorzystując konwencję horrorów, oper mydlanych czy musicali. Im dziwniejszy i ciężkostrawny dla widza był efekt końcowy, tym lepiej – to kino miało szokować brawurą, zaskakiwać i wwiercać się w świadomość odbiorców, a nie przedstawiać wyidealizowany obraz świata z miłosnymi intrygami w tle. Łamanie schematów i estetyczny rollercoaster – oto, co przedstawiciele exploitation cinema serwowali swoim widzom.

Spotkanie z Jackiem Rokoszem poprowadzi Kuba Mikurda