"Oni ciągle w mojej głowie". Gutowski w Szklarni
Wszystkie newsy
ENGLISH
1
27. 02. 2015.
Pozostałe

- Dedykuję tę wystawę bohaterom tych zdjęć, moim dobrym duchom – mówił podczas wernisażu Artur Gutowski. Wystawa poświęcona innym - wykluczonym od wczoraj w Szklarni Szkoły Filmowej.

Szklarnia niczym obóz. Druty, bramy i drzwi oddzielające od świata innych. To właśnie innym - wykluczonym, poświęcił swoją wystawę Artur Gutowski, student fotografii Szkoły Filmowej, fotograf-reportażysta, laureat prestiżowego konkursu „reGeneration3” Muzeum w Lozannie.

- Z ludźmi, których widzicie na tych zdjęciach, zawiązałem bardzo bliskie więzi. One oczywiście nie przetrwają – jestem w ich świecie przez jakiś czas. Ale oni ciągle są w mojej głowie. Po powrocie z podróży zawsze ciężko jest mi się odnaleźć. Same fotografie, bez historii tych ludzi, nie mają znaczenia – mówił podczas wernisażu swoich prac Artur Gutowski. Fotografie, które widzimy na wystawie, powstały na przestrzeni ostatnich trzech lat w Bangladeszu, Kenii, Tanzanii i Indonezji.

O pracach Gutowskiego podczas wernisażu wypowiadał się Dariusz Fedor, redaktor naczelny pisma „Kontynenty”, w którym publikowane są wizualne i tekstowe dokumenty z podróży. – Współpracuję z Arturem od dwóch lat, jednak dopiero dzisiaj go zobaczyłem. On jest ciągle w drodze. Miejsce, do którego wyjeżdża jest oczywiście ważne, ale najważniejsze jest to, w jaki sposób na to miejsce patrzy. To jego spojrzenie jest najciekawsze.

Opiekę artystyczną nad wystawą Gutowskiego objął Grzegorz Małecki, wykładowca Szkoły, znakomity malarz i scenograf – Nie dziwny, ale trudny jest ten świat, świat Artura, to co i jak widzi – mówił Grzegorz Małecki. - Dedykuję tę wystawę bohaterom tych zdjęć, moim dobrym duchom – mówił Artur Gutowski.

Wystawa jest dostępna dla odwiedzających codziennie, od poniedziałku do piątku, w godzinach 10-20.

fot. Michał Siarek