Magdalena Drab, Małgorzata Goździk, Adrianna Janowska-Moniuszko, Kamila Kamińska, Marta Jarczewska, Konrad Korkosiński, Damian Kulec, Sebastian Machalski, Albert Pyśk i Hubert Kułacz - młodzi aktorzy dyplomanci łódzkiej Szkoły Filmowej w niedzielne popołudnie na Górnej czytali łodzianom w ramach akcji własnego pomysłu "Łódź pełna książek". Za tydzień będą czytać w Parku na Zdrowiu. 

Najpierw napisali projekt akcji "Łódź pełna książek", zgłosili się na konkurs "Młodzi w Łodzi" ogłoszony przez Urząd Miasta. Pomysł się spodobał, dostali dofinansowanie, mają za co kupić książki w antykwariatach, by je następnie podarować łodzianom. Za tydzień w niedzielę 18 sierpnia będą czytać w Parku na Zdrowiu. 

Akcję na Górnej obserwowali reporterzy "Dziennika Łódzkiego", Radia Łódź i Radia Eska. - W Łodzi wyjątkowo mało ludzi czyta książki, z badań wynika, że na Widzewie kontakt z książką miało zaledwie 8 procent mieszkańców - mówi Magdalena Drab, pomysłodawczyni akcji. - Jako młodzi aktorzy możemy przekazać słowo, coś fajnego przeczytać, a nieczytającym łodzianom rozdać książki. Zaczynamy na Górnej i przez kolejne niedziele zrobimy pętelkę przez Polesie, Radogoszcz, Bałuty, a kończymy na Widzewie. Przed południem rozdajemy książki, a później czytamy: o godz. 14 dla dzieci, o godz. 15 dla młodzieży, o godz. 16 dla dorosłych. 

- Jesteśmy w trakcie zakładania fundacji Teatr Zamiast, zastanawiamy się, jak będziemy działać. "Łódź pełna książek" to nasza pierwsza akcja - wyjaśnia Marta Jarczewska. - Trafiliśmy na konkurs "Młodzi w Łodzi", wzięliśmy w nim udział, nasz projekt został zaakceptowany, dzięki czemu mamy pieniądze na książki z antykwariatów, które będziemy rozdawać, i na sprzęt nagłaśniający.
 
Zdjęcia: Mikołaj Zacharow